Debugowanie kodu operującego na skomplikowanych strukturach danych jest często kłopotliwym zadaniem. Narzędzia obecne w środowiskach programistycznych pozwalają wprawdzie podglądać zawartość klas, z których są one zbudowane, ale zazwyczaj jest to zbyt mało, by móc wyrobić sobie pełne wyobrażenie o panujących wewnątrz nich zależnościach. Wystarczy jednak skorzystać z pewnego prostego narzędzia, by szybko uzyskać pełen obraz tego, co ukryte jest w pamięci naszej aplikacji.
Technologia wciąż ewoluuje, a to oznacza, że trzeba być nieustannie gotowym do intelektualnej walki. Stąd też w Gliwicach narodziło się pojęcie „Gladiatorów oprogramowania”, którzy każdego dnia hartują się nowymi wyzwaniami, niczym rzymscy wojownicy w swoich ludus.
Pomimo tego, że R jako język i środowisko jest zdecydowanie dojrzały i niemal wszystkie problemy dają się szybko rozwiązywać w oparciu o oficjalną dokumentację, to wciąż istnieją obszary, w których może on zaskoczyć, gdy trzeba go użyć „na produkcji”. Okazuje się, że pułapek, w jakie można dać się złapać, przygotowując REST API – korzystając z biblioteki Plumber – i uruchamiając je z poziomu systemu Linux, jest więcej niż można się spodziewać.
Program zapisany na dysku nie jest użyteczny sam w sobie. Najpierw musi trafić do pamięci komputera, z której jego instrukcje będą pobierane i wykonywane na przydzielonym procesorze. Wykonywany program wraz ze swoim stanem, tj. przestrzenią adresową, zawartością rejestrów procesora, stosem itd., nazywany jest procesem.
Rozpoczynanie nowego projektu to marzenie wielu programistów. Projekt można lepiej zaplanować, ustrukturyzować, dobrać odpowiednie technologie i biblioteki. Można w końcu wykorzystać nowoczesne wzorce projektowe i architekturę aplikacji, o których czytamy i słuchamy na konferencjach. Taki właśnie „Hit refresh” zaoferował Microsoft programistom ASP.NET Web Forms, dostarczając Blazor, który opiszę w tym artykule.
Komputer jest narzędziem, które – przy zastosowaniu odpowiednich algorytmów – pomaga przy rozwiązywaniu ogromnej liczby różnych problemów. Wśród nich istnieje jednak szczególna grupa takich, których nie da się rozwiązać w bezpośredni sposób w akceptowalnym czasie. W ich przypadku konieczne jest zastosowanie nieco bardziej nieszablonowego podejścia.
Zastosowanie wzorców projektowych we frameworku sklepowym Magento 2 jest niekiedy tak proste, że niektórzy developerzy nawet nie wiedzą, że je stosują. O tym, dlaczego to jest takie łatwe, co wspólnego ze wzorcami ma autogenerowanie kodu źródłowego i dlaczego nie warto wymyślać koła na nowo, przeczytasz w tym artykule.
Branża IT bardzo szybko się rozwija. Co sezon pojawiają się nowe narzędzia, dobre praktyki, wzorce projektowe. Żeby za nimi nadążyć, nieustannie się rozwijamy i dopasowujemy nasze procesy. Chcemy być dumni z naszej pracy. Opowiadać o niej podczas konferencji i chwalić się na blogach. Skupiamy się więc na tym, co robimy najlepiej, wkładamy serce w pisanie kodu i dostarczamy najlepsze rozwiązania. Czy to wystarczy, żeby tworzyć dobre produkty? Okazuje się, że problem jest dużo bardziej złożony i na efekt końcowy składa się wiele małych cegiełek, od zbierania wymagań, projektowania UX, przez komunikację w zespole i naukę na błędach. Jeśli choć jedna cegiełka zostanie zaniedbana, może się okazać, że piękna budowla, którą tworzymy, będzie krzywa lub całkiem się zawali.
Pwn2Win CTF, organizowany przez brazylijską ekipę Epic Leet Team, był ostatnim konkursem kwalifikującym zwycięską drużynę do DEF CON CTF 2021, prestiżowego turnieju odbywającego się w Las Vegas [0]. Zgodnie z tradycją konkursów typu „jeopardy” uczestnicy mogli się zmierzyć z zadaniami z takich kategorii jak web, rev, pwn, crypto, misc czy hardware.
„Z archiwum CVE” to nowy dział, w ramach którego będziemy opisywać znane i mniej znane błędy bezpieczeństwa. Na pierwszy ogień przedstawiona zostanie perełka, która wstrząsnęła światem w 2014 roku i do dziś przewija się w zadaniach typu „Hack The Box”. Dodatkowo jest to popularne zagadnienie pojawiające się na różnego rodzaju egzaminach na certyfikaty bezpieczeństwa.
Wynalazek kuchenki mikrofalowej skończył już 75 lat. Jak działa? Skąd ciepło? Najwyższy czas rozprawić się z kilkoma mitami na jego temat.