Dlaczego bardziej wierzymy swoim myślom niż rzeczywistości?
Większość moich sukcesów to przypadek. Swoją pozycję najwyraźniej osiągnąłem dzięki łutowi szczęścia. Inni ewidentnie mają lepsze kwalifikacje niż ja. Innym może się wydawać, że jestem bardziej kompetentna niż naprawdę jestem. Zrobiłem coś dobrze? Przestań. Przecież każdy to potrafi. Inni zrobili to znacznie lepiej. Mam się wypowiedzieć na jakiś temat? W pracy? Przed klientem? Absolutnie nie! Tylko się skompromituję. Awans? Nie no, co ty. Może za klika czy kilkanaście lat. Jeszcze się wszyscy dowiedzą, jak niewiele potrafię. Dzielenie się wiedzą? O czym niby miałbym mówić? Przecież to, co ja wiem, wiedzą wszyscy. Zdarza ci się myśleć i czuć w ten sposób? Możliwe, że masz do czynienia z syndromem oszusta.