Jeśli mówimy o tworzeniu gier, większość programistów od razu myśli o silnikach 3D, detekcji kolizji, algorytmach odnajdowania ścieżki, złożonych symulacjach fizycznych etc. Bardzo rzadko mówi się o niezwykle istotnym aspekcie pisania gier, a mianowicie o ich części sieciowej. To jest „nieciekawy” i „nudny” kod. Tryb online w grze trzeba zrobić, i najlepiej żeby go implementował ktoś inny.