Pewnie każdemu z nas (a przynajmniej większości) zdarzyło się uruchomić kiedyś jakąś wirtualną maszynę. Czy zastanawialiście się, na jakiej zasadzie maszyny te działają? Jeżeli nie, to ten tekst może być dla was. Artykuł ten powstał jako próba spisania i usystematyzowania wiedzy zdobytej w jednym z projektów w Semihalf – tak by zostało mi to w głowie na dłużej. Mam nadzieję jednak, że będzie on przydatny w zrozumieniu tego, jak działa wirtualizacja. Zapraszam do lektury.